Który bank pożyczy zatrudnionemu na umowę o dzieło?

21 stycznia
17:22 2015

Umowy cywilnoprawne z pewnością nie stawiają osób wnioskujących o kredyty bankowe na uprzywilejowanej pozycji. Gdzie w takiej sytuacji warto szukać finansowania?

Umowy cywilnoprawne to niezwykle popularna forma zatrudnienia i choć nie jest ona z pewnością szczytem marzeń pracowników, to pracodawcy odnajdują w niej wiele korzyści. Teoretycznie w lepszej sytuacji znajdują się osoby zatrudnione na podstawie umowy-zlecenia, a umowa o dzieło pozbawia nas wielu przywilejów. Jak wygląda sytuacji takich osób, starających się o kredyt bankowy?

Wyrozumiałe banki

Jeszcze kilka lat temu starania o kredyt bankowy przy zatrudnieniu na podstawie umowy o dzieło nie dawały wielkich szans na uzyskanie finansowania. Wiele instytucji otwarcie przyznawało, że nie współpracują z takimi osobami, mimo iż w tym samym czasie chętnie oferowano kredyty osobom posiadającym umowę o pracę, nawet mimo wątpliwej zdolności kredytowej.

Obecnie banki przejrzały na oczy i podchodzą do klientów zatrudnionych w ramach umów cywilnoprawnych w bardziej przychylny sposób niż kiedyś. Pierwszą kwestią jest sprawdzenie zdolności kredytowej, a sama forma zatrudnienia to w wielu przypadkach tylko powód do zastosowania dodatkowych zabezpieczeń, bez jednoznacznej odmowy współpracy.

Warunki uzyskania kredytu

W zależności od tego, jaki produkt nas interesuje, będziemy musieli wykazać się odpowiednimi dochodami, a przede wszystkim ciągłością zatrudnienia, najlepiej przez okazanie umów z okresu ostatnich kilku, a nawet kilkunastu miesięcy.

Im większa kwota kredytu, tym więcej umów będziemy musieli dostarczyć do banku. Pozostałe elementy badania zdolności kredytowej będą takie same, jak dla osób z umową o pracę. Różnice pojawią się prawdopodobnie na sam koniec. Ostatecznie powinniśmy otrzymać kredyt, którego oprocentowanie nie powinno różnić się od kredytów dostępnych dla osób pracujących na etat.

Swoich sił nie musimy też próbować tylko w kilku wyjątkowo wyrozumiałych instytucjach, gdyż każdy bank powinien przeanalizować nasz wniosek. W praktyce może dojść do mniej lub bardziej znaczących różnic w traktowaniu kredytów, jednak zdecydowanie nie warto się zniechęcać i ewentualnie, w razie trudności, złożyć wniosek w innym banku.