Aż trzy miesiące na odstąpienie od kredytu dla firm

02 marca
16:55 2015

Zdarza się, że przedsiębiorca, który uzyskał kredyt w banku, dochodzi do wniosku, że nie będzie w stanie go spłacać. W Idea Banku istnieje możliwość odstąpienia od kredytu nawet po trzech miesiącach od podpisania umowy kredytowej – i to bez żadnych konsekwencji finansowych.

Ustawa o kredycie konsumenckim umożliwia klientom indywidualnym odstąpienie od kredytu w ciągu 14 dni od daty podpisania umowy kredytowej. Ważne jest również to, że nie ponoszą oni przy tym żadnej konsekwencji finansowej. Firmy takich możliwości nie mają. Nawet jeżeli zdecydują się na odstąpienie od kredytu, muszą ponieść konsekwencje finansowe. Niestety, przedsiębiorstwa nie są chronione przez specjalne przepisy tak jak klienci indywidualni, których chroni ustawa.

Przedsiębiorcy mają słuszną pretensję do rządu, który nawet nie zaproponował takiej ustawy. Tymczasem w prowadzeniu działalności gospodarczej występują różne zdarzenia, np. może zmienić się sytuacja finansowa firmy. Być może decyzja o kredycie była też nie do końca przemyślana. Odstąpienie od umowy kredytowej oznacza nie tylko straty finansowe, wymaga też wielu zabiegów organizacyjnych.

„Idea Wolności” jest jedynym w tej chwili rozwiązaniem na kłopoty przedsiębiorców, którzy zbyt pochopnie sięgają po kredyty bankowe. Oferta Idea Banku daje przedsiębiorcom aż trzy miesiące na odstąpienie od kredytu, który zaciągnęli w tym banku. Co najważniejsze – nie ponoszą oni żadnych konsekwencji finansowych. Według zapewnień banku nie ma w tej ofercie żadnych pułapek ani kosztów ukrytych.

Na razie oferta Idea Banku dotyczy jedynie kredytów bez zabezpieczeń. Jeżeli przedsiębiorca pożyczy w tym banku do 50 tys. zł, po trzech miesiącach może zwrócić pieniądze bez żadnych opłat. Warto dodać, że również po trzech miesiącach przedsiębiorca może zrezygnować z debetu, a po pięciu miesiącach z kart kredytowych. Prawdopodobnie żadna firma nie skorzysta jednak z takiego rozwiązania. Debet oraz karty kredytowe często ratują firmy przed utrata płynności.

Z pewnością oferta „Idea Wolności” to nowatorskie rozwiązanie i być może spotkamy się z powieleniem tego pomysłu. Bank ma natomiast nadzieję, że ta oferta przyciągnie do niego więcej klientów – tym bardziej, że o tego rodzaju kredyty mogą się starać przedsiębiorcy, którzy działają na rynku dopiero od 2–3 miesięcy. Nie mogą tylko zalegać z żadnymi składkami.